Nienormalna jestem! Ot, taką diagnozę sobie dzisiaj wystawiłam. Dziecko moje spało dzisiaj od 20.30 do 6.30! Czteromiesięczne! Moje! Cud? Nie, syn mi dorasta. Piersi myślałam, że mi eksplodują, ale Janek i laktator pomogli. Jestem pod wrażeniem.
Ach, u mnie też się tak zdarzało:) Chyba za trzy czy cztery razy:) Wtedy myślałam że już mu tak zostanie... Niestety;) Na przesypianie całych nocy muszę jeszcze chyba trochę poczekac:)
Wreszcie czas na odrobinę nieprzerwanego snu! Dobrze jednak pozostawić jedno nocne karmienie - dla dobra Janka i Twoich piersi;) Wyobrażam sobie, jak musisz być wypoczęta i aż tym zaskoczona! Oby tak jak najdłużej. Nasz chwilę straszy Bąbel nie da się zwlec z łóżka przed 9.30 po zaśnięciu ok. 20;)
Ach, u mnie też się tak zdarzało:) Chyba za trzy czy cztery razy:) Wtedy myślałam że już mu tak zostanie... Niestety;) Na przesypianie całych nocy muszę jeszcze chyba trochę poczekac:)
OdpowiedzUsuńWreszcie czas na odrobinę nieprzerwanego snu! Dobrze jednak pozostawić jedno nocne karmienie - dla dobra Janka i Twoich piersi;) Wyobrażam sobie, jak musisz być wypoczęta i aż tym zaskoczona! Oby tak jak najdłużej. Nasz chwilę straszy Bąbel nie da się zwlec z łóżka przed 9.30 po zaśnięciu ok. 20;)
OdpowiedzUsuńKorzystaj ze snu u dzieci się to zmienia raz przesypiają noc a później się budzą po 10 razy!:)))
OdpowiedzUsuńPotwierdzam w karierze naszego Tymkosława, co prawda przeważają noce z jedną pobudką, ale były i takie że ho ho wolę nie pamiętać o nich :>
Usuńw takim razie śpij dużo ;)
OdpowiedzUsuńI żeby tak było cały czas ;) Bo wsypana matka, to szczęśliwa matka, a szczęśliwa matka to szczęśliwe dziecko ;)
OdpowiedzUsuńO tak przespana noc to coś cudownego :)
OdpowiedzUsuń